Newsletter Kawasaki

Newsletter Kawasaki

5 minut z Gilles Stafler

W żyłach Gilles’a Stafler’a płynie zielona krew. Stafler związany jest z Kawasaki nieprzerwanie od 1993 roku. Obecnie, jest ojcem sukcesu zespołu SRC który bardzo korzystnie prezentuje się we francuskich Superbike’ach oraz “klasykach“ długodystansowych.
“Obydwa zespoły prowadzone są równolegle i można powiedzieć że odnoszą zwycięstwa w bardzo podobny sposób. Wygraliśmy Mistrzostwa Francji serii Superbike w 2010 oraz 2012 roku. Od sezonu 2012 co sezon plasujemy się na najwyższym miejscu podium. W obecnym sezonie nasz zawodnik – Gregory Leblanc także prowadzi w klasyfikacji generalnej cyklu. W tym samym czasie udało nam się trzykrotnie wygrać 24-godzinne zawody w Le Mans i Bol D’or. Kierowanie dwoma ekipami równolegle to dosyć intensywna praca i dobra organizacja całego zespołu jest bardzo ważna.
 
Jeżeli miałbym wybierać, to chyba bardziej podobają mi się wyścigi długodystansowe ponieważ jest praca dużo bardziej wymagająca. Strategia odgrywa bardzo ważną rolę na wszystkich płaszczyznach – od mechanika do zawodnika. Wygranie Bol D’or lub Le Mans to niesamowite uczucie.
 
Najtrudniejszym zadaniem jest utrzymanie wszystkich w pełnym skupieniu podczas całego tygodnia. Odnoszę wrażenie że od 1993 cały czas uczymy się wyścigów wytrzymałościowych. Co roku człowiek uczy się czegoś nowego, poznaje nowe aspekty tego typu ścigania. Już od bardzo dawna współpracuje z tymi samymi osobami i już się nauczyłem, że jeżeli pragnie się odnieść sukces to trzeba mieć zaufany zespół.
 
Ja osobiście też się kiedyś ścigałem. W roku 1983 startowałem w legendarnym pucharze RD350LC. Nie szło mi zbyt dobrze. Potem zorientowałem się, że jestem lepszym mechanikiem niż zawodnikiem.
 
Często odnoszę wrażenie że mam mało czasu. Brzmi to trochę komicznie patrząc na moją pracę gdzie z dużym wyprzedzeniem planujemy kolejne starty ale tak to wygląda. Jestem wielkim pasjonatem wyścigów motocyklowych a to jest bardzo ważna cecha przy tego typu pracy“.