Maszyna Kawasaki Ninja ZX-10R z numerem 11 utrzymywała się na czele wyścigu od startu aż po metę i ustanowiła nowy rekord wyścigu w postaci ukończonych 808 okrążeń.
Zespół maszyny Kawasaki SRC zdobył wczesną przewagę w wyścigu, gdy Grégory Leblanc ustanowił najlepszy ogólny czas okrążenia wysuwając swoją Ninja, razem z motocyklem gwiazdy Kawasaki World Superbike - Lorisa Baza i debiutanckiego kierowcy, Jeremiego Guarnoni, na pole position.
Utrzymując się na czele wyścigu już od jego rozpoczęcia, korzystając niezmiennie z opon Pirelli Diablo Superbike, trzech kierowców wykonało nadludzki wysiłek, aby zabezpieczyć najwyższy stopień na podium w najsłynniejszym wyścigu na świecie, który jest jednakowo wyczerpujący dla kierowcy, jak i dla maszyny.
Leblanc udowodnił, że zakwalifikowanie się nie było dziełem przypadku, lecz nieustannie najszybszej jazdy na torze i ustanowienia najszybszego, indywidualnego czasu okrążenia w postaci 1’40’’663. Dopełnieniem tego był margines zwycięstwa, w którym zespół był o całe dziewięć okrążeń szybszy podczas przekraczania linii mety.
Na koniec wyścigu Gilles Stafler z zespołu SRC był pełen pochwał dla tak historycznego sukcesu.
Gilles Stafler : "Jestem dziś naprawdę bardzo szczęśliwy z powodu tak doskonałego wyścigu. Kierowcy wykonali fantastyczną robotę i pokazali, że mimo swego młodego wieku są profesjonalistami. Zespół nie popełnił żadnego błędu podczas wyścigu ani w trakcie pit-stopu, a ten nowy rekord pokazuje jak mocni byliśmy."
Grégory Leblanc : "Drugie zwycięstwo z rzędu jest po prostu fantastyczne. Wykonaliśmy idealny wyścig i jest to wspaniała przyjemność móc dzielić się zwycięstwem z zespołem Kawasaki SRC i oczywiście z Lorisem i Jeremim. Dziś jestem obolały, ale tak naprawdę jest to świetne uczucie".
Jeremy Guarnoni : "Cóż mogę powiedzieć ? Jest po prostu fantastycznie. Po raz pierwszy będąc w zespole fabrycznym wspiąłem się na najwyższe miejsce. Z pewnością można to było przewidzieć, ale wyścigi nie zawsze są łatwe. Jestem naprawdę dumny z tego, czego dokonaliśmy i mogę powiedzieć, że zasłużyliśmy na to zwycięstwo".
Loris Baz, udostępnony od zespołu Kawasaki World Superbike, powiedział:
“Wyścig Bol był niesamowity. Wiedzieliśmy, że mamy naprawdę dobry motocykl i naprawdę świetny zespół. Nawet na wyścigach ulicznych nie można stwierdzić z całą pewnością czy wygrasz, nie mówiąc już o wyścigu 24-godzinnym, podczas którego zdarzyć się może wszystko.
Mieliśmy dobry start i od początku byliśmy na czele. Bardzo szybko wszystkie pozostałe zespoły faworytów zaczęły mieć problemy i skończyło się w ten sposób, że tylko trzy zespoły walczyły o zwycięstwo. Jazda po zmroku była naprawdę ciężka, kiedy trzeba było jechać jak najszybciej i jednocześnie utrzymywać koncentrację. To właśnie dlatego lubię wyścigi Endurance. W jednym momencie musisz popędzać maszynę, później jechać ostrożnie, a później znowu pędzić. Trzeba w trakcie dużo myśleć.
Widać było dużo uwagi ze strony mediów, ponieważ jest to naprawdę duży wyścig. Jesteśmy najmłodszym zespołem, który kiedykolwiek zwyciężył w wyścigu Bol d’Or. Endurance jest czymś wyjątkowym, ponieważ zdarzyć się może wszystko i jest to naprawdę wyścig zespołowy. Gdy wygrasz, pojawia się wiele emocji, ponieważ walczyłeś i pracowałeś przez całe 24 godziny i musiałeś sprawić, aby zdarzyło się wiele dobrych sytuacji.”
Zdjęcia dostarczone przez Pirelli.