Newsletter Kawasaki

Newsletter Kawasaki

24 Sierpień 2014 Kraksa we wczesnej fazie wyścigu pogrzebała szanse zespołu Kawasaki SRC na podium.

Niestety, ale zespołowi Kawasaki SRC nie udało się sprostać swoim własnym wymaganiom  w prestiżowym 8-mio godzinnym wyścigu na torze w Oschersleben

 

Już kilka okrążeń po perfekcyjym starcie, Gregory Leblanc uczestniczył w niegroźnym wypadku. Zawodnik był w stanie dojechać do garażu, gdzie mechanicy zespołu przez długie 15 minut naprawiali Ninje ZX-10R.

Po tym incydencie, na motocykl wsiadł Fabien Foret podjął walkę o jak najlepszą pozycję, ale zespół był zbyt daleko od czołówki aby realistycznie myśleć o zakończeniu zawodów na podium. Pomimo dużej straty zawodnicy Kawasaki nie poddali i podjeli heroiczną walke o ukończenie zawodów w pierwszej dziesiątce.

Po zakończeniu wyścigu, Gilles Stafler, menedżer zespołu był wyraźnie sfrustrowany ale nie zawiedzony, mówiąc:

“Na pewno nie jest to wynik jaki sobie zakładaliśmy, ale w końcu to są wyścigi wytrzymałościowe, długo-dystansowe. Mówiąc szczerze, wolę aby taki problemy nas spotkały teraz niż jeżeli w Le Mans.

Chciałbym bardzo podziękować moim zawodnikom oraz całemu zespołowi za ich cięzką pracę przez ten weekend. Jeżeli człowiek przyzwyczaja się do wygrywania, ciężko jest się zmotywować aby poprostu jechać żeby zdobywać punkty. Ale taka jest kolej rzeczy, dzisiaj nam nie poszło wszystko po naszej myśli, ale jutro jest nowy dzień.

Teraz musimy się skupić na 24 godzinnym wyścigu w Le Mans. Bez dwóch zdań będzie to dla nas najważniejszy wyścig w tym roku. Za cel obraliśmy sobie pobicie obecnego rekordu, I wygranie tego wyścigu po raz piąty z rzędu. Ponieważ nie udał nam się wyścig w Oschersleben możecie być pewni, że podwoimy nasze starania podczas wyścigu w Le Mans aby osiągnać zwycięstwo!”

 

Zawodnik zespołu Kawasaki, Gregory Leblanc, powiedział:

“Po części, nasz słaby wynik to moja wina. Nie udało nam się osiągnąc naszych wyznaczonych celów. Tak wyglądają wyścigi, a w szczególności te długo-dystansowe. Zrewanżujemy się w Le Mans.”

 

Kolejny z zawodników zespołu, Fabien Foret dodał:

“Na pewno nasz wynik jest troche rozczarowujący. Nasze tempo wyścigowe było dobre I szybkie aczkolwiek w wyścigach wytrzymałościowych nie zawsze wygrywa ten który jedzie najszybciej. Mogę zapewnić, że wyścig w Le Mans będzie kompletnie inny – możecie na to liczyć!”


Trzeci z zawodników, Matthieu Lagrive zakończył:

"Jechałem na motocyklu przed 3 godziny i 13 minut nonstop. Jest zmęczony I obolały, ale takie jest życie. Nasz nieudany start w Oschersleben tylko nas może wzmocnić przed wyścigem w Le Mans”.

W końcowym rozrachunku, 10 miejsce zespołu Kawsaki SRC pozwoliło im zdobyć ważen punkty do klasyfikacji generalnej. Przed ostatnimi zawodami, zespołu plasuje się na trzecim miejscu ze strata 22 punktów do lidera, zespołu Yamaha GMT 94 oraz tylko punkt za drugim w klasyfikacji, zespołem Bolliger, także ścigającym się na Ninji ZX-10R